Ta sałata przeleciała mi któregoś dnia przed oczami w jakiejś książce, ale wczoraj nie mogłam jej znaleźć.
W pamięci zostały mi tylko tytułowe składniki... Cóż starość nie radość ;)
Pod koniec tygodnia, w lodówce zostaje nam trochę warzyw a chciałam je wykorzystać. Trafiła na nasz stół na lekką kolację, posiłek wręcz idealny. Poza tym zauważyłam ze na blogu jest bardzo mało sałat a jemy je ciągle. Obiecuję poprawę i będzie ich więcej :)
SAŁATA Z WĘDZONYM ŁOSOSIEM I SOSEM CHRZANOWYM
{ 2 porcje lub jedna dla bardzo wygłodniałej}
ok 10 - 14 małych młodych ziemniaczków lub 3 duże pokrojone w mniejszą kostkę, ugotowanych w osolonej wodzie ( najlepiej użyć sałatkowych)
oliwa z oliwek
mieszanka różnych zielonych sałat (ja użyłam strzępiastych endywii)
80 g wędzonego łososia, porwanego na mniejsze kawałki
3 - 4 łyżki śmietany 12 % (mozna zastąpić jogurtem greckim)
2-3 łyżeczki śmietankowego chrzanu ze słoiczka
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki cukru
świeżo mielony pieprz
trochę posiekanego koperku
Uwaga:
Pilnujcie czasu gotowania ziemniaków. Ciężko powiedzieć ile, gdyż wszystko zależy od tego jakiej wielkości użyjecie i jakiego rodzaju. Przeciętnie trwa to ok 7-10 min. Ziemniaki powinny być miękkie ale nie rozpadające się.
Odlane z wody ziemniaki polej oliwą i wymieszaj delikatnie, zostaw do przestudzenia. Nie będą suche dzięki temu.
Liście sałaty ułóż na dużym talerzu, na wierzchu ułóż kawałki łososia. Następnie oprósz świeżo mielonym pieprzem.
W kubeczku wymieszaj śmietanę, chrzan, sól, cukier oraz koperek. Wymieszaj sos z przygotowanymi wcześniej ziemniakami i rozłóż na wierzchu sałaty z łososiem. Posyp jeszcze koperkiem.



0 komentarze