Kilka dni temu wróciliśmy z pierwszych wakacji i nie usiedziałam długo i znowu zaczęłam coś pichcić. Dawno nie robiłam lodów i oto one, bo nie ma to jak domowe lody czy sorbety. Smak ich jest prawdziwy, gdyż nie ma w nich żadnych polepszaczy a to jak mocno owocowe będą, to zależy tylko i wyłącznie od nas. Latem gdy żar się leje z nieba jadam najwięcej sorbetów owocowych, bo to nic innego jak mrożone owoce. Tradycyjne lody zostawiam gdy temperatura powietrza sięga poniżej 30 stopni :)
Przy robieniu domowych lodów bardzo pomocna jest maszyna do lodów, jeszcze jej nie mam, ale poradziłam sobie bez niej. Swoje lody blendowałam po kilku godzinach i dopiero w tym momencie dodałam pure z papai. Lody dzięki temu ładnie się wymieszały, napowietrzyły oraz pozbyłam się kryształków lodu. Można zrobić to ręcznie, jest ciężko ale warto :)
LODY WANILIOWE Z NUTĄ PAPAI
{porcja ok. 600 ml}
waniliowa baza:
3 żółtka
100 g drobnego cukru
ziarenka wyskrobane z 1 laski waniliowej
300 ml mleka
200 ml kremowej śmietanki
1/2 dojrzałego owocu papai zmiksowanego na pure
Przygotowanie:
♥ W rondelku zagotowujemy mleko i śmietankę z ziarenkami wanilii oraz laską
♥ Mikserem ubijamy żółtka z cukrem, aż podwoją swoją objętość.
♥ Z podgrzanego mleka wyjmujemy laskę wanilii (odkładamy do osuszenia, możemy z niej przygotować domowy cukier waniliowy).
♥ Mleko wlewamy wolnym strumieniem do masy jajecznej, nie przerywając mieszania. Następnie wszystko przelewamy z powrotem do rondelka i gotujemy na wolnym ogniu, ciągle mieszając. Masa jest gotowa w momencie gdy lekko zgęstnieje. Zostawiamy do przestudzenia i mrozimy w zamkniętym pojemniku.
♥ Zamrażamy kilka godzin i wyjmujemy z zamrażarki. Dodajemy pure z papai, mieszamy ręcznie lub bardzo mocnym blenderem. Zamrażamy i gotowe :)
Uwaga:
Jeśli będziecie używać blendera pamiętajcie aby miał mocny silnik min. 600 W, koniecznie dolejcie płyn (pure z papai w tym przypadku) i róbcie to pulsacyjnie. Nie doprowadzajcie do momentu aż lody zamrożą się Wam na kość. Lody mieszałam po ok.2-3 godzinach i ponownie zamroziłam. Pamiętajcie aby to zrobić w miarę szybko.




0 komentarze