Dawno mnie nie było i dziś bardzo skromnie, ale to bardzo... Niestety świąteczne zamówienia pochłaniają mnie bez reszty.
Produkcja cały czas wre, do tego trzeba jeszcze spakować, opisać, przypisać konkretne osoby do konkretnego zamówienia i czas leci a to dopiero pierwsza część. Przede mną jeszcze ciasta i ciastka. Ale ja to chyba bardzo uwielbiam. Mam jeszcze ambitny plan zrobić coś dla siebie (przede wszystkim jakieś dekoracje świąteczne) i dla gości którzy mnie odwiedzą w drugi dzień świat :) Mam nadzieję że zdążę...
I jeszcze kolejne kuchenne produkcje, ale w odmiennej kolorystyce. Do świąt coraz bliżej, a aura na dworze jakoś nie sprzyja. Czasu mam niewiele, chociażby na drobny odpoczynek ale chyba najwyższa pora zmienić w domu dekoracje, by chociaż tu poczuć trochę zimowej ale przytulnej atmosfery. Wiec trzeba wyjąć wszystkie świeczniki, lampiony, w najróżniejszych wielkościach, zmienić poduchy oraz koce na puchate. Dodać świerkowych gałązek w kilku miejscach i powoli będę odliczać dni do gwiazdki :)
Z ubieraniem choinki pewnie poczekam do prawie ostatniej chwili, gdyż jest to nasze zeszłoroczne drzewko i cały rok przestała na balkonie. Po ostatnich świętach mieliśmy ją wywieźć na działkę i posadzić ale tak się zbieraliśmy ze została na balkonie. Tak wiec zakup w doniczce się opłacał. Do tego będę miała naturalne szyszki gratis :)
0 komentarze